Battlefield 1 – konie kontra czołgi. Czyli co musisz wiedzieć o rumakach w grze

0
Battlefield 1 Konie
Rate this post

Electronic Arts wpadło na genialny pomysł, by w najnowszym Battlefieldzie wystawić do walki konie. Podczas targów Gamescom 2016, twórcy pokazali graczom najnowszy trailer do Battlefield 1. Tym samym mieliśmy okazję zobaczyć mapy, na których będziemy mogli pohasać w nadchodzącej becie.

Materiał ukazywał wielu facetów ganiających z szablami, ale też konkretną ilość zwierząt. „Konie to w Battlefield 1 coś wyjątkowego. Choć nie są tak wytrzymałe jak czołgi, to w walce na krótki dystans radzą sobie całkiem nieźle. Dzięki prędkości i zwrotności mogą tratować wrogów swymi kopytami i dowiozą was tak blisko nieprzyjacielskich żołnierzy, że będzie mogli użyć przeciw nim szabli. Jeśli zaś wolicie trzymać się z tyłu, będziecie mogli posługiwać się potężnymi karabinami średniodystansowymi, z których można strzelać nie schodząc z siodła.” – czytamy na stronie Battlefielda.

Twórcy zaznaczają także, że konie będą niezawodne w starciach z pojazdami mechanicznymi – „Wokół tych wolniejszych jeździec może krążyć, obrzucając je granatami. Mogą też służyć jako swego rodzaju mobilna stacja zaopatrzeniowa – w torbach przy siodle znajduje się amunicja i bandaże, które gracze mogą rzucać członkom swego zespołu.”

Konie będą bardziej wytrzymałe niż żołnierze, jednak jak wiadomo nie będą one nieśmiertelne. Logicznym jest, że dosiadając konia będziemy lepszym celem dla przeciwnika. Dlatego też warto pamiętać, że należy pozostawać w ciągłym ruchu, aby zminimalizować ryzyko zestrzelenia. Dosiadając rumaka otrzymamy także specjalny zestaw przeróżnych gadżetów i broni. Ważnym jest, aby nie spuszczać zwierzęcia z oka – a nuż ktoś będzie chciał nam podprowadzić spod nosa nasz żywy pojazd. Pamiętaj! Zwolennicy koni mogą czyhać tuż za rogiem! 🙂

Twórcy Battlefild 1 zaznaczają, że podczas projektowania wirtualnych koni, największym wyzwaniem było opracowanie algorytmów ich zachowania – „Chcieliśmy, by zachowanie tych zwierząt w obliczu zagrożeń było w Battlefield 1 jak najbardziej realistyczne. Koń może wejść do płytkiej wody, ale nie wypłynie w morze. Jeśli ruszycie galopem w stronę przeszkody, spróbuje ją wyminąć lub przeskoczyć. Będzie mieć osobowość i będzie reagować na to, co dzieje się wokół.”

Wygląda na to, że twórcy poważnie potraktowali kwestię koni w Battlefield 1. Spodziewamy się zatem prawdziwego urwania tyłka i liczymy na to, że konie zdadzą egzamin na szóstkę!