CD Projekt RED mało chętne do zdradzania nowych informacji.
Gracze z niecierpliwością czekają spekulując i snując domysły na temat tego, jak będzie wyglądał dodatek do gry Wiedźmin 3. Jednak polski deweloper nie zamierza zdradzać pilnie strzeżonej tajemnicy dodatku Krew i Wino i trzyma graczy w napięciu, dawkując informacje bardzo małymi partiami.
Ostatnio mogliśmy obejrzeć kilkusekundowy klip z dodatku, który prezentuje fragment dialogu oraz piękny krajobraz. Teraz Marcin Momot zdradza ciekawą informację dotyczącą podziemi, które odwiedzimy w nowej krainie Toussaint.
Jeden z fanów Białego Wilka pisze na wiedźmińskim forum: Jak wiadomo z Sagi, tereny księstwa są pod spodem dziurawe niby szwajcarski ser przez system starożytnych sztolni, szybów kopalnianych, lochów, naturalnych pieczar. Skoro już w elfich ruinach dało się pomylić drogę, co dopiero tam… Nie wyobrażam sobie eksploracji podziemnej części Toussaint bez porządnej mapy. Pomyślicie nad osobną mapą dla podziemi?
– System podziemi będzie funkcjonował na takiej samej zasadzie jak w Wiedźminie 3. Jeżeli chodzi o ich ilość to według mnie jest słuszna. Więcej na razie zdradzić nie mogę – odpowiada Marcin Momot.
Przedstawiciel CD Projekt RED odniósł się również do pytania, czy zobaczymy w DLC Krew i Wino zoomowalne mapy w ekwipunku. – Nic mi nie wiadomo na temat takowych – pisze Marcin Momot.